Po serii publikacji i protestów, jakie wpłynęły do władz powiatu (już ponad 5 tysięcy maili w tej sprawie!), starosta Jan Grabkowski mówi twardo:
"Nie wydam żadnej decyzji, która spowodowałaby wywłaszczenie Biblioteki Kórnickiej PAN z jej terenu i wybudowanie na nim drogi." i dodaje:
- "Nie wpłynął do nas żaden wniosek o wszczęcie postępowania dla Kórnika w trybie specustawy. Wniosek złożyła jedynie firma projektująca nową drogę, ale otrzymała "jednoznacznie negatywną" opinię w tej sprawie. Traktujemy zamek w Kórniku jako jeden z najważniejszych obiektów w powiecie. Dlatego decyzje w tej sprawie wydawane będą ze szczególną ostrożnością. Nie będziemy psuli tego, co ratujemy."
Tak więc sprawa wydaje się być na razie przesądzona: powiat poznański, do którego należy wydanie decyzji o wywłaszczeniu i pozwoleniu na budowę, stanie na straży zdrowego rozsądku i nie zgodzi się na wywłaszczenie terenu w trybie "specustawy". Pytanie tylko - czy to już koniec problemu?
RED
Grzegorz Firlej