W sobotę Runowo odwiedził najprawdziwszy Mikołaj - i to naprawdę z WIELKIM hukiem!
Impreza, odbywająca się w Świetlicy była długa, bogata i głośna. I bardzo podobała się zarówno dzieciom, jak i dorosłym. Wszyscy razem oglądali przedstawienie i słuchali opowieści o zwyczajach mikołajkowych w różnych częściach świata, delektowali się (prawie) świątecznymi przysmakami, a na koniec - z ogromnym zaangażowaniem bili w bębny! O tak, mocne rytmy afrykańskie ściągnęły do Runowa prawdziwego, pierwszej klasy Mikołaja - dzięki któremu zabawa na długo pozostanie w pamięci mieszkańców.